Rzeczywiście, istnieje projekt rozbudowy szpitala. Na razie jednak najważniejsza jest stabilizacja sytuacji bieżącej. Plany dalszego rozwoju będą uzależnione od wysokości kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, jak również potrzeb zdrowotnych naszej lokalnej społeczności.

To, co najbardziej potrzebne w tym momencie, to szeroko pojęta stabilizacja. O sytuacji finansowej wspominałem już wcześniej. Jednak to, co w tej chwili najtrudniejsze, to brak lekarzy i pielęgniarek. Prowadzimy na szeroką skalę rekrutację, poszukujemy kadry medycznej, która zechciałaby wzmocnić nasz zespół. Niestety, jest to niezwykle trudne zadanie wobec braku kadry medycznej w całej Polsce. Publikujemy ogłoszenia w prasie medycznej, ale przede wszystkim próbujemy pozyskiwać ludzi do pracy poprzez indywidualne rozmowy i kontakty ze środowiskiem medycznym. Mam nadzieję, że te działania zakrojone na ogromną skalę przyniosą oczekiwany efekt.