Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI


 czwartek 28 marca 2024r.   imieniny: Antoni, Jan, Krzesisław

Reklama

Gomex Krzysztof Goryński

Szkoła Kierowców EFEKT

Mariusz Kuziel - Lewica

BARLINEK W NASZYCH SERCACH - Koalicja Obywatelska

TAK dla samorządu - PIS

KOALICJA SAMORZĄDOWA OK SAMORZĄD

INICJATYWA DLA BARLINKA

A A A

24-latek z Kinic przed ostatnią rundą żużlowego Grand Prix miał 7 punktów przewagi. Ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim polskim mistrzem świata w historii! 18 lat temu zobaczył pokaz jazdy miniżużlowców z Wawrowa w Barlinku. Później sam zaczął trenować w szkółce Bogusława Nowaka w Wawrowie.

W 2010 roku zdał licencję i rozpoczął przygodę z żużlem na dużym motocyklu w ekipie gorzowskiej Stali. Swoją historię z cyklem Grand Prix rozpoczął w 2012 roku, czyli w wieku 17 lat. Jako utalentowany junior dostawał dzikie karty na turniej, który rozgrywany był na gorzowskim stadionie. I już w debiucie stanął na podium tych elitarnych zawodów. Wtedy lepsi od niego byli Martin Vaculik i Chris Holder. Zmarzlik był trzeci, a za plecami dowiózł Tomasza Golloba. Rok później Zmarzlik nie był już tak skuteczny, ale w 2014 roku na gorzowskim stadionie stanął na najwyższym stopniu podium! Był to jego pierwszy wygrany turniej w zaledwie trzeciej próbie. Wtedy gorzowscy kibice mieli wiele powodów do radości, bo całe podium składało się z zawodników miejscowej Stali, ponieważ obok Zmarzlika na podium stanęli Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak.

REKLAMA

W 2015 roku żużlowiec z Kinic po raz pierwszy wystartował w Grand Prix na inny stadionie, niż gorzowski owal. Wtedy 20-letni Zmarzlik miał okazję do jazdy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Tamten turniej nie wyszedł najlepiej organizatorom i zawody zakończyły się po trzech seriach. Bartosz wyjechał na tor dwukrotnie, ponieważ jego wyścig powtarzano. I w powtórce wygrał. Tym samym miał zapisany jeden start i jeden wygrany bieg. W tym samym sezonie ponownie wystartował w GP w Gorzowie i ponownie dojechał do finału. Tym razem jednak zakończył bez medalu. Ten rok był wyjątkowy dla naszego zawodnika, ponieważ najpierw 5 września 2015 roku zwyciężył w GP Challenge i tym samym wywalczył awans do cyklu Grand Prix jako stały uczestnik. Zaledwie dwa tygodnie później Zmarzlik został mistrzem świata juniorów.

 

barlinek

 

Jako 21-latek rozpoczął swoje ściganie w GP na dystansie całego cyklu. I od razu zakończył go wielkim sukcesem. Po 11 rundach Zmarzlik zakończył sezon jako trzeci zawodnik świata. Rok później Zmarzlik zakończył sezon w GP na piątej pozycji. W 2018 ponownie żużlowiec z Kinic bił się o najwyższe cele, choć początek sezonu nie był dla niego najlepszy. Do ostatniej rundy walki o mistrzostwo świata liczył się jednak w walce o złoty medal. Ostatecznie Zmarzlik został wicemistrzem świata, wtedy zabrakło 10 punktów do Tai'a Woffindena.

 

barlinek

 

Obecny sezon jest najlepszy dla 24-latka z Kinic. I choć miał w sezonie trzy rundy, w których zdobywał po 8 punktów, to były też trzy rundy, w których stawał na najwyższym stopniu podium. Zmarzlik najlepszy był w Krsko, Wrocławiu i Vojens. Przed ostatnią rundą GP w Toruniu miał 7 punktów przewagi nad Emilem Sajfutdinowem i 9 nad Leonem Madsenem.

 

barlinek

 

Ostatecznie ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim w historii polskim mistrzem świata na żużlu. Wcześniej dokonali tego Jerzy Szczakiel w 1973 roku oraz Tomasz Gollob w 2010 roku. Zmarzlik w czteroletniej karierze jako stały uczestnik GP ma już medale we wszystkich kolorach. Dzisiaj wywalczył ten najcenniejszy!

Ostatecznie ta różnica okazała się wystarczająca i Bartosz Zmarzlik został trzecim w historii polskim mistrzem świata na żużlu. Wcześniej dokonali tego Jerzy Szczakiel w 1973 roku oraz Tomasz Gollob w 2010 roku. Zmarzlik w czteroletniej karierze jako stały uczestnik GP ma już medale we wszystkich kolorach. Dzisiaj wywalczył ten najcenniejszy! Zmarzlik zakończył sezon z dorobkiem 132 punktów. Wicemistrzem świata został Leon Madsen (130), a brązowym medalistą Emil Sajfutdinow (126).

- Tak na dobrą sprawę to jeszcze do mnie nie dociera. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Myślę, że jutro to do mnie dotrze. Poczułem w Vojens wiatr w żagle i wiedziałem, że mogę to zrobić. Ten ostatni miesiąc był trudny do życia. Musiałem sobie znaleźć dużo zajęć, żeby odciążyć głowę. Zasypiając cały czas myślę o żużlu i cały czas wracały myśli. Cieszę się z tego, że sobie poradziłem. Wszystko to było widać w półfinale. Myślę, że to najtrudniejszy i najważniejszy wyścig w mojej karierze póki co. Podjeżdżając w finale na start miałem jeszcze łzy w oczach. Jestem przeszczęśliwy. Brat mi cały czas powtarzał "Mały, Ty nic nie musisz, Ty tylko możesz. Masz 24 lata i jak nie teraz, to jeszcze będzie czas". Ale wiem, że połowa ludzi by mnie zjadła, gdybym tego nie zrobił. Mega się cieszę, że sprostałem zadaniu. Cały turniej starałem się nie liczyć punktów, nie patrzeć. Tata mi też mówił, żebym zbierał punkty, a najszybciej zbiera się po trzy. Pilnowałem, żeby nie było głupich sytuacji. Jeszcze wczoraj rozmawiałem z panem Tomkiem Gollobem. Powiedziałem, "Pamięta Pan jak Pan zrobił mistrza świata w 2010 i poklepał mnie po plecach i powiedział - Młody też to zrobisz, tylko skrócę Ci czas". Dziękuję, bo tak to było. Mam 24 lata i mam wszystkie medale mistrzostw świata. Jest to niesamowite uczucie. Wciąż mogę jeździć i najbardziej jestem szczęśliwy z tego, że wciąż jestem cały i zdrowy i mogę nadal walczyć o największe trofea - mówił po ostatnich zawodach nowy mistrz świata.

Dawid Lis

Foto: Dawid Lis

 

Tutaj komentarza nie potrzeba❗️ Bartosz Zmarzlik #95 🥇 FIM Speedway Grand Prix 🏆

Opublikowany przez Stal Gorzów Sobota, 5 października 2019
 

 

Komentarze

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież