Chłód, przenikliwy ziąb, brak śniegu, deszczowa i wietrzna pogoda, taka właśnie aura panowała w tegoroczne ferie zimowe, które zimowe były tylko z nazwy. Pogoda nie zachęcała dzieci do wyjścia na świeże powietrze, dlatego też Rada Sołecka w Lutówku postanowiła umilić najmłodszym feryjny czas.

Dnia 16 lutego na świetlicy wiejskiej  zorganizowano spotkanie, w którym dziatwa mogła popisać się swoimi umiejętnościami kulinarnymi. Tego dnia dzieci piekły przepyszne gofry, które potem miały okazję samodzielnie zdobić rozmaitymi dodatkami. Królowała oczywiście bita śmietana, która pod wpływem przygniatających ją owoców i innych słodkich dodatków spływała z gofrów i buzi zadowolonych dzieci.

REKLAMA

Natomiast 18 lutego na świetlicy doszło  do sympatycznego spotkania. Na zaproszenie sołtysa Andrzeja Bartosika w Lutówku zawitali podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Osinie wraz z opiekunami. Na początku goście zostali poczęstowani pysznymi kanapkami przygotowanymi przez Radę Sołecką, a następnie zabrano się do wspólnej pracy. Dzieci wraz z uczestnikami ŚDS wykonały ozdoby wielkanocne, które już niedługo przyozdobią wiejską świetlicę, oraz ich domy. Naszemu serwisowi internetowemu sołtys Andrzej Bartosik zdradził, że to dopiero początek współpracy z Środowiskowym Domem Samopomocy i ma nadzieję na dalszą owocną współpracę z dyrekcją tej placówki co wpłynie pozytywnie na integrację miejscowych dzieci z uczestnikami Środowiskowego Domu Samopomocy w Osinie. 

Na zakończenie ferii zimowych zorganizowano ognisko. Pierwotnie miał być kulig dla dzieci połączony z ogniskiem, ale z braku śniegu pozostało tylko to drugie. Dzieci i tak z uśmiechem na twarzy piekły samodzielnie kiełbaski, którymi potem pysznie się zajadały. Były także frytki smażone przez miejscowe dzieciaki, oczywiście pod baczną kontrolą dorosłych.

Podczas tych spotkań najmłodsi doskonale się bawili. Uczestniczyli w rywalizacji w tenisie stołowym, a każdy chciał pokonać sołtysa, co zresztą wielu się udawało. Były także gry i zabawy planszowe, przy których było wiele śmiechu i radości, a czas ferii zimowych przebiegł w miłej i niezapomnianej atmosferze, a co najważniejsze dzieci miały możliwość alternatywnego spędzenia czasu wolnego.

jarbed

Dodaj komentarz