Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna


 sobota 18 maja 2024r.   imieniny: Aleksandra, Alicja, Eryk

Reklama

Sodaspeed

A A A
0 1 1 1 1 1
barlinek

Moriana – boginka wodna – umyła dziecko wodą ze źródeł Płoni, dającą piękno duszy i ciału, a sercu –moc kochania. Przyniosła też bukiecik rosnącej na bagnach bukwicy, którą nazywają stróżem ludzkich ciał i dusz. – tak wyglądało pierwsze spotkanie Boginki Moriany i Królowej Puszczy Barlineckiej, o którym możemy przeczytać w „Baśni o Królowej Puszczy Barlineckiej” autorstwa Romany Kaszczyc.

W Barlinku postać Królowej Puszczy Barlineckiej znana jest od piętnastu lat, kiedy to rozpoczęła się jedna z najbardziej spektakularnych tradycji, czyli Barlineckie Świętojanki, podczas których odbywa się koronacja nowej władczyni otaczającej nas przyrody. Koronacja i przepiękne widowisko, powstało na bazie baśni Romany Kaszczyc i jak dotąd, specjalnie w ten jeden z czerwcowych weekendów, kilka tysięcy osób gromadzi się aby wiwatować „Niech żyje Królowa!”. Od samego początku Królowej towarzyszą Skrzaty z Puszczy Barlineckiej a od pięciu lat Boginka Moriana. Niestety Boginka Moriana zaczęła nieco przeszkadzać pewnej części społeczności. Jakiej? Niestety nie wiemy, ponieważ chroni to ustawa o ochronie danych osobowych. Do Burmistrza Barlinka i Rady Miejskiej wpłynęło pismo, w którym grupa trzydziestu czterech osób nawołuje aby Boginka Moriana zniknęła z planowanej budowy „Szlaku Przygody nad Jeziorem Barlineckim”.

REKLAMA

W petycji wystosowanej i podpisanej przez „mieszkańców Barlinka” czytamy – Żądamy wycofania budowy figurki Boginki Moriany przy pomoście PUM przy Jeziorze Barlineckim. Jest to propagowanie pogaństwa, mącenie w głowach mieszkańcom jakoby taka postać kiedykolwiek istniała. Takimi projektami czyni się zamęt w umysłach dzieci i młodzieży. Co będziemy opowiadać naszym dzieciom na ich niewątpliwe pytania co to jest, skoro jesteśmy katolikami? Propagowanie pogaństwa jest niedopuszczalne, zwłaszcza podczas kadencji Pana Burmistrza. Obiecaliśmy podczas trzyletniego przebiegu w naszym mieście Katolickich Diecezjalnych Dni Młodzieży, iż będziemy strzec w naszym mieście wartości katolickich i służyć Bogu i Ojczyźnie najlepiej jak umiemy. Dlatego odwołujemy się do sumienia i moralności Pana Burmistrza oraz wierzących członków Rady Miejskiej w tej sprawie oraz aby zaprzestano w naszym mieście i gminie finansowania tego typu projektów również w przyszłości. Żądamy, aby nasze podatki były wydatkowane w sposób godny oraz służący nam mieszkańcom Gminy Barlinek w rozwoju fizycznym, moralnych i duchowym. Dużo bardziej przydatne w tym miejscu będą po prostu ławki do godnego odpoczynku, ponieważ jedna czy dwie ławeczki nie będą wystarczające w tak atrakcyjnym widokowo miejscu.

barlinek

Według petycji autorka baśni Romana Kaszczyc a idąc dalej, my (niepodpisani pod petycją) mieszkańcy Barlinka, kultywujemy pogaństwo uczestnicząc w Koronacji Królowej. Należałoby się więc zastanowić przede wszystkim czym jest baśń? Jest to jeden z podstawowych gatunków literackich o treści fantastycznej. Znajdziemy w niej ideały sprawiedliwych zachowań, normy moralne a także wiarę w nieustająca ingerencję mocy nadprzyrodzonych. Nie zmienia to faktu, że jest to fikcja literacka. Prawdą jest, że poganie słowiańscy wierzyli w dobre duchy i boginki, ale wierzyli też w życie pozagrobowe tak jak my dzisiaj.

Czy baśnie rzeczywiście mącą nam w głowach i myślimy, że postaci o których czytamy istniały naprawdę? Wierzymy, że istniała dziewczynka sprzedająca zapałki, Królewna Śnieżka i zła czarownica mieszkająca w chatce z piernika? Wiele miast ma swoje legendy i fikcyjne postacie. Możemy się z twórczością Romany Kaszczyc zgadzać lub nie ale przyznać trzeba, że Królowa i Moriana to jedna z długoletnich tradycji, która nikomu krzywdy nie robi, więc dlaczego mamy z niej zrezygnować? Szlak Przygody to również dowód na to, że mieszkańcy Barlinka nie zapominają o Barlineckiej Romie i choć w ten sposób starają się kultywować pamięć o niej. Moriana i inne postacie stworzone przez Romanę Kaszczyc, powstały tylko i wyłącznie w Jej wyobraźni, a postacie, które pojawią się na „Szlaku Przygody”, nie mają nic wspólnego z miejscem kultu religijnego. Idąc dalej tokiem myślenia z powyższego pisma, dlaczego nikt jak do tej pory nie zwrócił uwagi na to, iż co roku w Barlinku obchodzona jest Noc Kupały? Jeden z najstarszych pogańskich obrzędów. Nikomu jak dotąd nie przeszkadzały panny rzucające wianki na wodę, więc może zostawmy nasze barlineckie tradycje takimi, jakimi są. A że są piękne i widowiskowe, potwierdza tylko tłum mieszkańców Barlinka i turystów, którzy w nich uczestniczą.

W odniesieniu do wniesionej petycji, Burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński, zwołał briefing prasowy, w którym przedstawił treść pisma oraz wyjaśnił kim jest Boginka Moriana i że nie ma ona nic wspólnego z kultywowaniem treści o charakterze pogańskim.

Ciekawi jesteśmy Państwa zdania w tej kwestii. Prosimy o odniesienie się w komentarzach do tej petycji. Czy Państwo również uważają, że Barlinek jako miasto turystyczne, nie może chwalić się pięknymi legendami i nie ma prawa pokazywać turystom z czego jest dumny? Czy rzeczywiście Moriana to Poganka?

monikary

barlinek

 

 

Komentarze

Guest

Gdy człowiek zdradza prawdziwego Boga, wtedy jego bożkiem stają się przedmioty materialne i własne ciało. Jakże żałosny to kult! I jakże aktualnie brzmią słowa o „wydaniu na pastwę na nic niezdatnego rozumu”. Boginka Moriany czy wam się coś w głowach porobiło ? Nie macie na co pieniędzy wydawać ? Jest petycja bratu trzeba pomóc a nie stawiać posążki własnej głupoty.
-2

Guest

Pierwsze, co nasuwa mi się na myśl po przeczytaniu tego listu to przeczucie, że jakoś mało te osoby wierzą w siłę swojego Boga, skoro miałaby nim zachwiać i nadwyrężyć tę wiarę postać z bajki. A przy okazji chcę podkreślić iż pieniądze publiczne to pieniądze świeckie! I podatki w Barlinku płacą również ateiści. A wytykanie w komentarzach pani Romie jej wiary lub niewiary jest zachowaniem o bardzo niskich pobudkach.
-2

Guest

Petycja była podpisywana w biegu stąd mała liczba osób nie w tym rzecz co do ilości ale w tym kto podpisał się tam. A to powinno dać zarówno radnym jak i burmistrzowi do myślenia i zastanowienia.

Guest

W planie przedsięwzięcia nad jeziorem jest ławka w kształcie łabędzia, nie rozumiem dlaczego też nie w tym miejscu gdzie planuje się postawić posąg, przecież na brzegu jeziora taka ławka będzie się lepiej komponować z krajobrazem a i taniej wyjdzie. Proponuję wymianę posągu na ławkę-łabędzia! W "dawnych czasach" czyli we wczesnych latach osiemdziesiątych, wcześniej może też ale tego nie wiem, dawny pomost PAM był miejscem schadzek zakochanych i pozytywnie zakręconych. Dlaczego nie powrócić to tamtej tradycji? Jest starsza od Moriany i ma pierwszeństwo!
-3

Guest

Autorką barlineckich baśni jest osoba, której światopogląd był ateistyczny, nie uznawała Boga i jego Słowa. Jest to raczej ogólnie wiadome a jeśli ktoś ma wątpliwości to niech sprawdzi, popyta. I są osoby, które tego pisarstwa baśniowo-pogańsko-ateistycznego nie akceptują. Proste, jedni akceptują inni nie. Przypominam iż i ci drudzy również mają prawo do wyrażenia swojego zdania. I jeśli nie chcą ogląd pogańskiej postaci w miejscu wypoczynku, to mają prawo wyrażenia swojej niechęci. Tym bardziej że Barlinek jest już z różnych stron obstawiony postaciami z tych bajek, czy naprawdę potrzebujemy jeszcze jednego takiego posągu?? uważam iż jeśli ktoś z Rady Miasta ma potrzebę patrzeć na taką postać to niech postawi ją sobie w ogrodzie za własne środki. Swoją drogą, to szybką karierę zrobiła Moriana skoro już jej chcą posagi stawiać, a jeszcze pełnoletności nie osiągnęła. A np o Żołnierzach Wyklętych dopiero od kilku lat wolno głośno mówić jako o bohaterach. A do budowania tym bohaterom pomników wydaje się że droga jeszcze daleka. Posągi, pomniki, generalnie są stawiane osobom, które są uznane jako przykład postępowania dla kolejnych pokoleń. Stawia się też pomniki czy wizualizuje się postacie z legend zaczerpnięte z dawnych podań jak np Smok Wawelski w Krakowie, a taką postacią Moriana zdecydowanie nie jest.
+2

jacuś

Ciekawa dyskusja, ten list jak można zauważyć nie jest przeciwko komukolwiek a przeciwko wydawaniu publicznych pieniędzy na obecnie zbędne "dzieła". Te postawione nad jeziorem dwa Kije Miasto wydało około 200 tys. złotych, na wydanie jednej Książki zasłużonej Artystki około 30 tys. zł (ciekawe czy obecne Literatki z Barlinka otrzymują takie dotacje) zresztą i tak oprotestowała na Rynku ówczesnego Burmistrza. Obecnie łaskawie "pozwolono" Społeczeństwu wybrać po pseudo-głosowaniu na co wydatkować kilka procent budżetu Gminy zapominając o tym, że Mieszkańcy mają prawo i powinni decydować o całym budżecie. 8,5 ha terenów po byłych Zakładach Drzewnych zarosło krzakami i drzewami - nikt się nie przejmuje zagospodarowaniem uzbrojonego terenu i jego dewastacją. Gmina przejmuje finansowanie obowiązków i zadań ustawowych Powiatu a nawet Województwa może to dobrze ale długi i kredyty my będziemy spłacać. Chwalić Burmistrza za to co już robi dla Miasta i Gminy ale to jeszcze za mało, może zamiast boginek dofinansować budowę baterii słonecznych przez mieszkańców w celu poprawy Środowiska szczególnie w Zimie tak jak to czynią w innych Gminach(promujecie to Państwo na Barlineckich Portalach). A w końcu jak się tak upieracie to stawiajcie te boginki na każdym rogu ale za własne pieniądze.To rozsądny głos w tej dyskusji, i dlatego chętnie się do niej odniosę, jak mówił klasyk "piniądze to nie wszystko" i podam przykład Gorzowa ,tam postawiono pomniki Szymonowi Giętemu , Zacharkowi, Jancarzowi,Paukszcie, to nie są postaci znane na świecie , i te pienądze można było wydać na coś bardziej funkcjonalnego ,ale to jest kolorystyka Gorzowa i nikt tego nie neguje.Wg mnie podobnie jest z naszą Królową Puszczy , Boginią Morianą , przyjeżdżają turyści, i lepiej niech oglądają morianę niż te p*** kijki
+3

Guest

do #25Guest: Czy my czytaliśmy ten sam list? Czy aby na pewno ten list nie jest przeciwko komukolwiek? Przecież poza ostatnim akapitem cały list odwołuje się do "propagowania pogaństwa", "mącenia w głowach mieszkańcom", " zamętu w umysłach dzieci i młodzieży", "strzeżenia w naszym mieście wartości katolickich i służenia Bogu i Ojczyźnie" i jeszcze na koniec autorzy "odwołują się do sumienia i moralności Pana Burmistrza oraz wierzących członków Rady Miejskiej ". Co to ma wspólnego z troską o wydawanie publicznych pieniędzy? A już w ogóle najzabawniejsze jest to, że autorzy listu nie sprzeciwiają się np. podobiznom Królowej Puszczy Barlineckiej, tylko boginki Moriany. Przecież i jedna i druga to postaci fikcyjne. Pewnie chodzi o to słowo "BOGINKA":-)

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież