Trzy grupy kobiet

Lubią czasami być na drugim planie, skryć się za męskimi plecami. Lubią również odgrywać rolę kur domowych. Mają jeszcze takie pozostałości po czasach, w których kobiety mogły sobie pomarzyć o dobrym stanowisku. Lata przemian jednak sprawiły, że powoli droga jest otwarta właśnie dla kobiet. Buntują się i lubią być lepsze od mężczyzn. Istnieją jednak miejsca pracy, w których można sobie pomarzyć o zawrotnej karierze. Dlatego, że preferowani są panowie. Być może dotycz to naszej mentalności i pewnych zapatrywań na kobietę.

Najwyższy czas na to, żeby wreszcie dotarło do wszystkich, że kobieta  będzie sprawowała funkcję
kierownika nie gorzej niż mężczyzna, bo praca w tym zakresie nie ma nic wspólnego z płcią, bo nie potrzebny jest do niej męski .........

Sprawcą tego typu zapatrywań na kobietę, jest wychowanie, przez które wpajany jest pogląd, iż kobieta jest tą słabszą, o którą należy się troszczyć. Argument, że kobieta ma jakieś przeznaczenie do jakiejś funkcji na tym świecie jest absurdalne i śmieszne, przecież to godzi w jedno z podstawowych praw człowieka, jaką jest wolność.

Niestety często bywa tak, że kobiety same prowokują do takich opinii. Są trzy grupy kobiet, te które odrzucają model rodziny, skupiają się na karierze tzw. single. Ciągle jednak uważamy, że gloryfikowanie jednostki, a spędzanie na bok rodziny to coś złego. Niestety religie prawie zawsze stawiały kobietę gdzieś niżej w hierarchii. Przenośnia, jaką jest stworzenie pierwszych ludzi Adama i Ewy, nasycona jest właśnie wpojonym poczuciem niższości kobiet, które miały zostać stworzone jako pomocnice mężczyzn. Czy może tak właśnie chciano je widzieć?

Pozostaje pytanie na ile przenika on do świadomości ludzi... Cóż, wydaje się, że oddziaływanie jego jest ogromne, zwłaszcza, że dokonuje się ono właśnie przez religię (bo jest to coś świętego), biorąc pod uwagę też to, że niektórzy ludzie traktują tę przypowieść dosłownie...

Tzw. single buntują się przeciwko takim stereotypom, nie chcą być przysłowiowymi kurami domowymi. Boja się ograniczeń. Trudno się temu dziwić. Istnieje w Polsce pewien rodzaj kobiet tzw. Matki Polki. To kobiety, które z brzdącem u piersi twierdzą, że są zwolniony z wszystkiego. Dziecko nie może być alibi dla własnej bezmyślności. „Mam dziecko i dlatego jestem nietykalna”. Żeby być dobrą matką trzeba mieć co dziecku przekazać. Kobiety zamykają się w skorupie biologicznego posłannictwa. To ta druga grupa kobiet, ale jest jeszcze trzecia grupa to te, które są wzorem do naśladowania i potrafią połączyć wszystko. Rodzinę, karierę oraz realizowanie swoich pasji... Żeby być dobrą żoną, matką nie trzeba rezygnować z życia. Wszystko jest potrzebne do spełnienia, należy jednak zachować oczywiście pewien umiar...

E.

Dodaj komentarz