Czy Aleje są nam potrzebne?

Szybko okazało się, że TAK. Dlaczego? Ponieważ:
- są piękne
- są częścią naszej historii, bo są miejscami które pamiętamy i lubimy, bo są częścią naszej przestrzeni
- oczyszczają powietrze i produkują tlen
- są drogowskazem dla podróżnych mówiącym o tym, że wzdłuż nich istnieje droga
- chronią drogi w zimie przed zawiewającym śniegiem, a w innych porach roku przed wiatrem i deszczem
- są domem wielu istot ważnych dla ekosystemu, w tym także dla nas
- są korytarzem ekologicznym, czyli droga którą podróżują organizmy żywe; droga bez której organizmy te nie mogłyby się przemieszczać
- mają wpływ na klimat w którym żyjemy obniżając temperaturę i podnosząc wilgotność w lecie na skutek parowania wody z liści i łodyg

Pod koniec zajęć dzieci wykonały prace plastyczne przedstawiające aleje i ich mieszkańców.

12 listopada o godz. 9:30 spotkaliśmy się z firmą ogrodniczą państwa Dąbrowskich. O godz. 10:30 pojawiły się dzieci i mieszkańcy. Pan Dąbrowski z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów tłumaczył dzieciom ze SP w Mostkowie i przybyłym mieszkańcom zasady sadzenia drzew. Wraz z sąsiadem z Podgórza, panem Wiesławem Łuczakiem przygotowali pierwszą sadzonkę do nasadzeń. Wykopali dół ok. 3 razy większy niż bryła korzeniowa drzewka, następnie dół wypełnili mieszanką ziemi kompostowej i ziemi zastanej na polu, umieścili sadzonkę w dołku tak by nie wystawała ponad poziom gruntu. Kolejno, zasypali  bryłę korzeniową mieszanką ziemi dobrze ją przy tym ubijając. Na koniec, dokoła sadzonki stworzyli coś w rodzaju kołnierza, tak by woda spływała w kierunku drzewka a nie na zewnątrz.

Po otrzymaniu instrukcji wszyscy ruszyliśmy do pracy: dzieci podzieliły się na grupki w którym przewodził ktoś z dorosłych. Entuzjazm dzieciaków porwał dorosłych i przeszedł najśmielsze oczekiwania! Nikt się nie nudził, nikt nie marudził, wszyscy absolutnie pochłonięci wagą wydarzenia sadzili jabłonie, grusze, jarzębiny i głogi. Za sadzącymi podążali pracownicy firmy OSTO montując paliki i tasiemki mocujące drzewa.

Pracowaliśmy tak zawzięcie, że prawie nie było czasu na poczęstunek i herbatę. Następnego dnia pracownicy firmy OSTO, korzystając z uprzejmości pani Sołtys Agnieszki Kuczaby-Wysockiej z Dzikowa, zatankowali 1000l baniak wody z jej prywatnej studni i podlali świeżo posadzone drzewa.

REKLAMA

Bardzo udana akcja społeczna! 27 osób zaangażowanych 50 drzew posadzonych przy drodze, 30 rozdanych mieszkańcom i szkole. Będziemy czekać aż zakwitną na wiosnę, patrzeć jak rosną, Cieszyć się nimi i wspomnieniem naszego wspólnie spędzonego dnia… dnia „dobrej roboty”.

Zasadzone przez nas drzewa od tej pory stanowią majątek gminny gminy Barlinek. W imieniu swoim i mieszkańców dziękuję Fundacji EkoRozwoju i wszystkim osobom zaangażowanym w projekt Drogi dla Natury za przyjęcie i umożliwienie nam realizacji inicjatywy lokalnej polegającej na nasadzeniu drzew wzdłuż drogi śródpolnej w gminie Barlinek woj. zachodniopomorskie.

Dziękuję za wsparcie merytoryczne podczas realizacji inicjatywy, za materiały edukacyjne i przede wszystkim za Waszą ciężką pracę biurową dzięki której my mogliśmy pójść w pola i zasadzić drzewa :)

Wielki ukłon w Waszą stronę i... CZEKAMY NA KOLEJNE ROZDANIE INICJATYW! :) Inicjatywa realizowana jest w ramach projektu Fundacji EkoRozwoju, przy wsparciu NFOŚiGW. Na terenie gminy Barlinek, Fundacja EkoRozwoju realizowała program ochrony zadrzewień Drogi dla Natury, w ramach którego powstał gminny program zadrzewieniowy wskazujący na potrzebę sadzenia drzew wzdłuż dróg. Sadzenie drzew owocowych jest realizacją zaleceń tego programu.

Nasadzenia przy drodze Pustać-Dzikowo będą traktowane jako modelowa praktyka współpracy mieszkańców i gminy w kwestii  nasadzeń i planowanych remontów dróg.

Justyna Budzyn

Dodaj komentarz