W sobotę 22 kwietnia na hali tenisowej Akademii Tenisa Barlinek odbyły się mecze fazy pucharowej w I edycji Weekendowej Ligi Deblowej. W tenisowej rywalizacji trwającej cały okres zimowy wzięło udział 28 zawodników. Do finałowego etapu rozgrywek awansowało 8 najlepszych par cyklu. 

Już na etapie ćwierćfinałów mieliśmy sporo niespodzianek, gdyż odpadły w nich dwie najlepsze pary rundy zasadniczej. Szymon Bunda i Maja Lachowicz w dość dramatycznych okolicznościach ulegli parze Roman Bunda/Marcin Wawrzon 7:5 6:7 6:10. Natomiast Michał Sobierajewicz i Anna Pyrek musieli uznać wyższość Agaty Kaus-Bartnik i Waldemara Skórczyńskiego przegrywając  4:6 6:4 8:10. W kolejnych ćwierćfinałach Przemysław Glapiak i Paweł Kowalewski w dwóch setach pokonali Marcina i Krzysztofa Goryńskich, a Krzysztof Skolimowski w parze z Martą Wiśniewską po super tie-break’u  ulegli Piotrowi Staszakowi i Jarosławowi Wiśniewskiemu. W grach półfinałowych Przemysław Glapiak i Paweł Kowalewski w trzech setach pokonali Agatę Kaus-Bartnik i Waldemara Skórczyńskiego. 

REKLAMA

Drugi półfinał to dosyć gładkie zwycięstwo pary Piotr Staszak/Jarosław Wiśniewski. Mecz o trzecie to kolejne bardzo wyrównane spotkanie i zwycięstwo w super tie-break’u Romana Bundy i Marcina Wawrzona. W wielkim finale para Przemysław Glapiak/Paweł Kowalewski pokazała bardzo wysoki poziom umiejętności i zgrania w grze podwójnej co dało im dosyć gładkie dwu-setowe zwycięstwo i jednocześnie triumf w całym cyklu rozgrywek.

W fazie pucharowej zostało rozegranych 8 spotkań z czego aż pięć musiał rozstrzygać decydujący trzeci set tzw. super tie-break. To pokazuje jak bardzo wyrównany był poziom tegorocznych rozgrywek.

Zmagania deblistów zostały zakończone natomiast już od maja rusza nowy system rozgrywek – Challenge Open. Ten rodzaj tenisowej rywalizacji skierowany jest zarówno dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z tenisem, jak również dla zawodników z dużym stażem gry na korcie.

Akademia Tenisa Barlinek

Komentarze

+2

Zocha

2017-04-23 19:49

1

Gratuluję zwycięskiej parze, brawo chłopaki

Dodaj komentarz