Utworzono: piątek, 04/01/2008

Odsłony: 4591

W Pakistanie spędziłem bardzo barwny i pełen przygody miesiąc. To długi okres czasu, więc siłą rzeczy ta relacja jest ogromnym skrótem tej wyprawy. Gdy samolot zbliżał się do lądowania, nad Islamabadem wisiała gęsta warstwa chmur. W tym okresie panuje tam monsun, który na nasze szczęście nie dociera  w wysokie pasma Karakorum.

fotorelacja

Utworzono: środa, 21/11/2007

Odsłony: 7227

Lądujemy... W końcu po prawie 30 godzinach lotu, przesiadkach i czekaniu na kolejne loty docieram do Dżakarty... Stolica Indonezji mimo późnych godzin wieczornych wita mnie gwarem, śmiechem i jak przystało na tropikalny kraj wysoką temperaturą. Jest gorąco.